Ekologicznie - o oszczędzaniu wody

tekturze? Nie. Jest coś jeszcze ciekawszego - dom autonomiczny. Co to znaczy? Domy autonomiczne są niezależne, nie korzystają z żadnej infrastruktury zewnętrznej, co oznacza że budować można ja praktycznie wszędzie. To szczyt n

Ekologicznie - o oszczędzaniu wody Zainteresowany tematem przydomowej oczyszczalni? Więcej dowiesz się tu:

Skok w przyszłość - niezależny dom

Dom pasywny - czy to szczyt nowoczesnej technologii w architekturze? Nie. Jest coś jeszcze ciekawszego - dom autonomiczny.

Co to znaczy? Domy autonomiczne są niezależne, nie korzystają z żadnej infrastruktury zewnętrznej, co oznacza że budować można ja praktycznie wszędzie. To szczyt nowoczesnej technologii.

Ta idea oczywiście wypłynęła bezpośrednio z domów pasywnych. Dużo łatwiej sobie wyobrazić, że może istnieć budynek niezależny, jeśli jego potrzeby energetyczne są minimalne. Takie domy są bardzo ekologiczne, ponieważ muszą bazować na takich źródłach energii.

Największym problemem jest prąd. Jest kilka sposobów ekologicznego pozyskania prądu - biomasa (idealne na terenach wiejskich, lub w lasach), wiatraki (wybrzeża, otwarte przestrzenie), woda (można wykorzystać np. stare młyny), no i energia słoneczna (w naszym kraju raczej mało opłacalna). Jednak zanim piękna idea domu autonomicznego się urealni, w Polsce trzeba zmienić prawo. Obecnie budować można tylko na działkach budowlanych, z pozwoleniem na budowę i z cała masą dziwnych do spełnienia warunków (np. audyt energetyczny).

Cóż - pomarzyć o niezależnym domku w środku lasu zawsze można. I o ile jest to na wyciągniecie ręki w sensie technologicznym, to w sensie prawnym - jest to niestety niemożliwe.


Podstawa prawna (wikipedia):

Problem unieszkodliwiania ścieków odprowadzanych z domów regulowany jest rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 24 lipca 2006 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego (Dz.U. z 2006 r. nr 137, poz. 984)1. Zgodnie z § 11 ust. 5 rozporządzenia, ścieki pochodzące z gospodarstwa domowego mogą zostać odprowadzone do ziemi w granicach gruntu będącego własnością wprowadzającego, przy zachowaniu następujących warunków:

ilość ścieków nie przekracza 5 m?/dobę,
BZT5 ścieków jest zredukowane o co najmniej 20% a zawartość zawiesin ogólnych o 50% w wyniku wstępnego oczyszczenia,
miejsce wprowadzania ścieków oddziela od poziomu wodonośnego warstwa gruntu miąższości co najmniej 1,5 metra.
Dodatkowymi kryteriami są kryteria związane z terenami dla których nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. O możliwości powstania oczyszczalni stanowią wtedy również przepisy szczególne, między innymi te z zakresu ochrony środowiska. Uniemożliwiają one budowę oczyszczalni na:

obszarach objętych ochroną (parki krajobrazowe, strefy ochronnych ujęć wody)
obszary zagrożone powodziami
obszary narażone na zalewanie wodami opadowymi


Problem energetyczny i postawa społeczeństwa

Nie oszukujmy się - budowanie domów o jak najmniejszym zapotrzebowaniu na energię, to po prostu konieczność. Wiem, że wielu tradycjonalistów się oburzy, ale wystarczy popatrzeć na to jak w ostatnim dziesięcioleciu rosły ceny energii - zarówno prądu, gazu, jak i opału stałego.

Jeżeli ludzkość nie wymyśli taniej energii, to oszczędzanie zasobów to jedyna droga. Na dzień dzisiejszy chyba najtaniej wychodzi energia atomowa, jednak budzi to wiele kontrowersji.

Mówi się o planach budowy elektrowni atomowej w Polsce od lat, jednak do tej pory nic się konkretnego w tym temacie nie dzieje. I nie miejmy złudzeń - tak zostanie. Społeczeństwo jest wrogiem "atomówek", wrogiem ekologicznych rozwiązań (typu wiatraki i kolektory) oraz wrogiem domów pasywnych.

I nie rozumiem dlaczego, naprawdę. Nie możemy ciągle bazować na węglu, który nie jest ani tani, ani obojętny dla zdrowia. Dymy z pieców domów jednorodzinnych zatruwają całe miasta. Tak, to jest problem.



© 2019 http://www.kolektory.katowice.pl/